Niezwykłe odkrycia w podziemiach ratusza.
Białe kruki i złote monety odnaleziono w skarbcu Wałbrzycha.
Mało kto z wałbrzyszan wiedział, że w podziemiach Zarządu Miejskiego w Wałbrzychu spoczywała od lat blisko czterech olbrzymia kasa pancerna, znajdująca się w murowanym bunkrze. Otwarcie kasy połączone było z takimi trudnościami, że nie bardzo się kwapiono, do jej otworzenia. Ostatnio jednak opancerzoną kasę postanowiono wreszcie otworzyć.
Otwarcie kasy nie było takie proste ponieważ przed mechanikami otwierały się coraz to nowe mechanizmy. Praca jednak raz zaczęta nie ustawała ani na chwilę. Po dwu i pół dniach zamek nagle odskoczył i przed zdumioną komisją stanęło wnętrze pancernej kasy. W skład komisji wchodzili – wiceprezydent Paweł Gan, wiceprezydent Walczak, kierownik działu gospodarczego Józef Sosuła i inni.
W kasie odnaleziono bogaty zbiór starych monet – począwszy od starorzymskich do angielskich szylingów i polskich monet z 1918 roku. Specjalną wartość mają monety z czasów cesarzów rzymskich.
Po za tym w kasie znajdował się zbiór wspaniałych orderów. Wiele z nich zrobionych ze złota, wysadzanych jest kamieniami.
Wśród odnalezionych orderów doskonale zresztą zachowanych znajdują się ordery angielskie „Victorii” i greckie. Drogocenną oprawa wyróżniają się ordery z czasów Traktatu Wiedeńskiego oraz odznaczenia bułgarskie. W pudełkach, w których złożone były ordery znajdują się również szarfy. Są one w stanie nieuszkodzonym. Na odwrocie pudełek sa oznaczone firmy jubilerskie, przeważnie francuskie oraz włoskie.
Inną pozycję zajmują odnalezione w skarbcu książki. Przeważnie są to stare druki pisane ręcznie, pochodzące z 15-ego i 16-ego wieku. Wśród książek udało nam się zauważyć książki Nicolai Machiavellego oprawione w pergamin. Daty ich wydania wskazują na rok 1645. Osobno należy wymienić książki dotyczące historii m. Wałbrzycha oraz miast i miasteczek przyległych. Jak można było się już przy pierwszym zetknięciu z tymi książkami zorientować – są to białe kruki.
Przyszły badacz dziejów Wałbrzycha, Białego Kamienia i innych miast powiatu wałbrzyskiego z tomów tych będzie mógł korzystać do woli – o ile książki te pozostaną w Wałbrzychu (ZM)
„SŁOWO POLSKIE” nr 59 z 01.03.1949
Tyle w artykule. Szukamy gdzie trafiły skarby z wałbrzyskiego ratusza. Jeżeli wiesz coś na ten temat prosimy o kontakt e-mail: sdgb@sdgb.eu
——————————————————————————————————————————————–
Nowe w temacie.
Dzięki uprzejmości dyrektora i pracowników Muzeum w Wałbrzychu, udało nam się przeprowadzić kwerendę zasobów. Ustaliliśmy, że nie istnieją żadne zapiski w dokumentach muzealnych ani w katalogach. Oraz że, Muzeum w Wałbrzychu nie posiada w swoich zasobach żadnych przedmiotów z powyższego protokołu.
Jednak Panie ( z którymi współpracowaliśmy), nakierowały nas na inne aspekty sprawy, których dotychczas nie braliśmy w ogóle pod uwagę. Miedzy innymi to, że w protokole nie ma mowy o Ratuszu. Czy w rachubę mógł wchodzić inny obiekt Zarządu Miejskiego? Myślę, że tak. Pozostaje teraz ustalenie o jaki obiekt chodzi i kwerenda w Archiwach Państwowych.